[...] trafilismy Mega nuda... w sumie to nie warto bylo tam isc... z 209 osob nie byla nawet polowa ludzi... wiekszosc czasu uplynela na gadaniu... gadaniu... gadaniu... i na kncu okazalo sie, ze nawet jakbysmy nie przyszli to nie bylo by wiekszej roznicy... Rano zjadlem Omleta a po powrocie (12 30) zjadlem kanapki... Na czczo walnalem porcje GM PZDR!
***45 Dzien Testu*** Dzisiaj wstalem o 6:00 i zaraz potem zjadlem omleta... wszystko OK tylko zapomnialem wziac GM co po powrocie z uczelni szybko nadrobilem... w szkole zjadlem kanapki, a o 14 ryz z kurczakiem i papryka... PYCHA! Taki sam posilek mam przygotowany na pozniej. Dzisiaj chyba wyskocze na pokaz Teatrow mlodziezowych... Jeden spektakl [...]
juz mnie wyganiacie ? zdjecia bede spokojnie... po powrocie zeby bylo na co popatrzec wyjezdzam jutro, na terminalu musze byc o 21.30. swoja droga chudzio zazdroszcze Ci ze tam mieszkasz. w wakacje spedzilem tam troche czasu i przygotowywalismy program na oboz dla dzieciakow. tak w ogole jest tam filia firmy w ktorej pracuje(na basenie)
" wtedy nalezy umyc zeby, wypic wode i isc spac hehhehe " Wtedy należy umyc faceta i odstawic w nienaruszonym stanie w miejsce skąd się Go wzięło, po powrocie do domu napic się wody i isc spac. Na drugi dzień znaleźc faceta, który nie je lodów i czekolady. EDIT: Jak 3 lata temu byłem we władysławowie to widziałem latający spodek i nie [...]
............czyli to co tygryski lubia najbardziej dobra wpadne jeszcze potem bo po powrocie trzeba pozalatwiac mase spraw noi porzadnie sie przywitac ze wszystkimi...
[...] i rura na siłownie (w pracy wolne do 2 stycznia). Od razu czułem świeżość, co widać po ciężarach, plan na dziś wykonany w 100% - sprawdzenie ciężarów, rozruszanie się po powrocie. Przysiad 50 x 15, 55 x 10, 60 x 5, 65 x 5 Wiosło nachwyt 40 x 15, 45 x 10, 50 x 5, 55 x 5 Wycisk skos + 40 x 15, 45 x 10, 50 x 5, 55 x 5 OHP 25 x 15, 30 x 7, 35 x [...]
[...] wsunalem omleta, pojechalem do biedry na zakupy - tam puszka energola + 100mg kofy i ok.8 pojechalem na trening. W polowie zaczal mnie tak leb naparzac, nie wiem skąd. Po powrocie do domu to samo, nawet jesc mi sie srednio chcialo ale zjadlem , polezalem chwilę i poszedl ibuprofen i przeszlo. Dalej juz luzik, ponizej wypiska 12.07.2019 barki, [...]
[...] i kawałek makowca. Trochę mało białka a tak to w sumie z umiarem pojedzone. Pyszna kawa ale to już wiedziałem po ostatniej wizycie z chłopakami i Lucyna podczas ustawki. Po powrocie manna z białkiem i ruszyłem zrobić nogi (trzeba było się uwijac, bo nocka czekała). Pod koniec treningu czyli jakoś 16.30 dostałem telefon, że konwój odwołany i to [...]
[...] pospane do 11.30 ciągiem od bodajże 7.20 więc po nocce ani śladu, hehe. Dalej problem z netem, po rozmowie z infolinia dalej kibel więc reset dekodera ale to już sprawdzę po powrocie bo pognalem szybko na siłkę. Czasu mały, właśnie lecę cardio i do chaty bo późno. Weszła klatka oraz lekko barki. Bez lap totalnie bo zrobię je jutro, chyba nawet [...]
Hejka w te tłuste święto,hehe. Zacznę od dzisiejszego nietreningowego dnia, po nocce odwiedzilem zgodnie z planem piekarnie. Kupilem 4 pączki, 2 zjadlem po powrocie i spac. Obudzil mnie kominiarz juz po 10 wiec uja pospane praktycznie, standard juz z boląca glowa przez reszte dnia. Zastanawiam się czy sie z tym do neurologa nie wybrac, bo to jest [...]
[...] jedna (ta o 13:00) więc zapodałem tego Gainera właśnie na godzine 10 oraz 16 żeby ratować jakoś częstotliwość jedzenia oraz ilość kcal. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że po powrocie do domu (godz. 19) od razu wcinam porcje kurczak + ryż + warzywa (i poźniej jeszcze raz), więc stosując się do Twoich zaleceń wychodzi na to ze trzeba będzie jeść [...]
[...] 5% na początku Potem było już lepiej ze wszystkim, ale oczywiście na kosz się nie rzucałem. Jeszcze za ciężki jestem i moje kolana na pewno nie przeżyłyby tego. A po powrocie super - hiper niespodzianka! Na stole czekała na mnie paczuszka, a w niej... Tak jest! Gwiazda drugiej części testu! Ależ mnie dziś poczta uszczęśliwiła! Panowie i [...]
[...] to najrozsądniejszą opcją wydaje mi się, że będzie odpuszczenie startów w tym roku, przed wyjazdem po prostu postarać się zejść do jak najniższego poziomu bf, żeby po powrocie nie trzeba było dużo nadrabiać i potem już konkretne przygotowania pod 2018 przy okazji zobaczymy ile udało się zrobić na przestrzeni ostatniego roku, bo tak [...]
[...] spore przełożenie na jakość treningów i motywację, bo naprawdę mam jej od groma na ten moment, praktycznie wyczekuję każdego kolejnego treningu, dawno tak nie miałem :-) Po powrocie z UK liczyłem, że tak będzie, ale właśnie czegoś brakowało... i wydaje mi się, że właśnie tego spokoju i usystematyzowania sobie wszystkich spraw, teraz jak już [...]
[...] dzisiaj, natomiast starałem się doybeać tyle, żeby nie było lekko :-D co do formy chłopaków to ciężko mi jest się odnieść, bo i z Konradem i z Łukaszem się widziałem po powrocie z UK, no ale z Łukaszem u niego na chacie, a z Konradem na siłce u Przemka, ale akurat nie ćwiczył, więc formę ciężko mi porównać do tej jaką prezentowali [...]
Ja po 12h dniowce raz wybralem się na trening... I nigdy więcej. Sam trening poszedł ok ale po powrocie byłem tak wystrzelony że nawet mi się jeść odechciało, zasnąłem na kanapie z pilot w ręku. Potem się obudziłem jakieś szejki pamiętam że zmontowalem i dalej spać. Dniówka mam co 4 dzień i jest to zawsze dnt Mam to samo ile razy nie robiłem [...]
[...] w towarzystwie fajowskiego instruktora ;-D, który mnie umarł po dwóch godzinach, a i tak był zaskoczony, że nie ziapię po kolejnym podejściu pod górę. Dziś strzeliłam sobie drugą lekcję i ledwie żyję. Pot kapał pionowo na glebę.Nogi ok, ale ręce mi spuchły tak, że nie mogę w pełni wyprostowoać8-O Po powrocie do domu będą regularne wypiski. Aua!
[...] stop konary drzew, kamienie... ogólnie to było całkiem ciekawie, a na pewno zabawnie ;) Po spływie od razu zjadłam ryż z kurczakiem z pojemnika, który czekał w aucie, a po powrocie do domu zjadłam tuńczyka i poszłam spać, zmęczona byłam strasznie, ale na szczęście dzisiaj czułam się bardzo dobrze i pełna energii poszłam skatować nogi 8-) [...]
[...] marines z ochrony konsulatu USA w Rio de Janeiro. Szkolił ich Carley Gracie, 8 dan mistrz Brazylii w sportowym jiu-jitsu i Vale Tudo z lat 1969-72, syn Carlosa. Po swoim powrocie do stanów nie mieli żadnych problemów z pokonaniem żołnierzy którzy zakończyli służbę w innych krajach i tam ćwiczyli miejscowe systemy (okinawskie, japońskie, [...]